Gattuso: Ten mecz jest dla nas jak porażka

Gattuso: Ten mecz jest dla nas jak porażka

Gennaro Gattuso wypowiedział się dla Sky Sport, Milannews.it i Milan TV po meczu z Udinese. Oto, co trener Milanu miał do powiedzenia.

O meczu:

 Zbyt łatwo jest powiedzieć, że przechodzimy obecnie przez zły okres. Po raz pierwszy od dłuższego czasu cierpieliśmy fizycznie na boisku. Pod względem fizycznym nie zrobiliśmy dzisiaj zbyt wiele. Włożyliśmy sporo wysiłku w to spotkanie, ale nie udało nam się osiągnąć zamierzonego celu. Podczas dzisiejszego meczu można było odnieść wrażenie, że bawiliśmy się hamulcem ręcznym pod względem fizycznym i mentalnym. Z pewnością nie możemy być dumni z tego spotkania. Ten mecz jest dla nas jak porażka. W dzisiejszym meczu brakowało nam siły, którą mieliśmy przez ostatnie 3 lub 4 miesiące. Mimo wszystko musimy zachować spokój. Zdajemy sobie sprawę z tego, że przechodzimy obecnie przez gorszy okres i musimy z niego wyjść. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego jak dobry przygotowanie się do kolejnych spotkań i zdobywanie punktów.

O Lazio:

 Lazio może nas wyprzedzić w tabeli, o ile wygrają dwa najbliższe spotkania. Dzisiejsze spotkanie stawia nas w trudnej sytuacji.

Czy panuje strach w waszych szeregach?

 Strach należy włożyć do koszyka wraz z faktem, że ciąży na nas wielka presja. Do końca rozgrywek pozostało niewiele spotkań. Na ten moment nie jesteśmy genialni pod względem fizycznym, psychicznym ani technicznym.

O kontuzjowanych:

Raczej wątpię w powrót Paquety na mecz z Juve. Dokładna ocena jego stanu zdrowia zajmie kilka dni. Paqueta miał zniekształconą kostkę, co wszyscy widzieliśmy. Martwię się, ponieważ widziałem wstępne zdjęcia. Jego kostka jest nieco zniekształcona i bardzo szybko zaczęła puchnąć. Jutro powinien przejść rezonans, podobnie jak Donnarumma. Mam nadzieję, że uda nam się odzyskać Suso i Kessie. Dziś rano Kessie miał rezonans kolana, który wykazał stan zapalny. Nie chcieliśmy ryzykować i zdecydowaliśmy się nie brać go na mecz. Suso również narzeka na pewne problemy zdrowotne. Z tego powodu nie trenował wczoraj i dziś rano. 

O zespole:

 Każdy zespół w sezonie zalicza wzloty i upadki. Teraz przechodzimy przez gorszy okres. Oglądając nas na boisku, można odnieść wrażenie, że piłka waży 120 kg. Jutro będziemy musieli przeanalizować całą sytuację, odpowiednio się zregenerować i wyciągnąć wnioski z naszych błędów. Do końca rozgrywek pozostało 8 spotkań. Zdajemy sobie sprawę z tego ile jeszcze jest punktów do zdobycia. Musimy "wyzdrowieć" pod względem psychicznym i fizycznym. W tej chwili straciliśmy na pewności siebie.

Komentarze

  • avatar
    swiety33
    Nie mam siły czytać tego pier....a. Do meczu z Juve nawet nie podchodzę. Szkoda zdrowia i nerwów. Wyjdziemy tylko z Piątkiem, z drewnianą pomocą i Krzysiek 3 razy piłke dotknie. Wynik jest znany, pozostaje tylko kwestia rozmiarów. Myśle, że skończy się na 3.
  • avatar
    kusniak90
    Ponoć mocno Milan interesuje sie Chiesą i SMS dwaj gracze na miarę LM, więc może byśmy zaczęli do niej się zbliżać a nie oddalać ? Mówcie co chcecie ale nawet jeśli Gattuso doniesie nas do 4 miejsca na koniec to i tak potrzebny jest doświadczony trener, który potrafi taktykę dostosować do spotkania..
  • avatar
    Michalz
    No niestety ale z taką pomocą nic nie ugramy , jak dla mnie transfer Chiesy byłby bardzo dobry w zamian można oddać Calhanoglu lub suso .
  • avatar
    Krzychu
    Przy odrobinie szczęścia przeciwnicy zdążyli zapomnieć, że przed zimowym okienkiem graliśmy jeszcze słabiej i czymś ich zaskoczymy :D
    A tak już zupełnie poważnie to w weekend Lazio już na pewno nas przeskoczy w lidze, a chwilę po nim może zrobić to Atalanta. Zwłaszcza, że teraz to już całkiem nie będzie kim straszyć , jeszcze brakuje tylko kontuzji Piątka do kompletu.