Gennaro Gattuso wziął udział w konferencji prasowej po meczu z Manchesterem United. Oto co trener Milanu miał do powiedzenia:

O meczu:

To było wymagające spotkanie,  które wymagało od nas zaangażowania. Nasza praca w ostatnim czasie była  naprawdę ważna. Spodziewałem się czegoś innego po tym spotkaniu, ale  jestem zadowolony z piłkarzy. Szczególnie podobała mi się mentalność  młodych zawodników. Często konstruowaliśmy nasze akcje w oparciu o pewne  podstawy. Jestem bardzo zadowolony.

Podobało mi się w  tym spotkaniu niemal wszystko. W United nie pojawiło się wielu ważnych  zawodników, ale jesteśmy młodym zespołem. Musimy wciąż pracować tak, jak  obecnie. Oczywiście, że byliśmy na nieco uprzywilejowanej pozycji z  powodu absencji niektórych zawodników z Manchesteru.

O rozmowie ze Scaronim:

Ta  historia mnie bawi. Jestem spokojny. Jestem szczęśliwy z powodu rozmowy  z prezydentem. Swój spokój odnajduje w mojej codziennej pracy. W każdym  razie nie będę bandażował głowy, zanim jej nie uszkodzę.

O Reinie:

Posiada on wielkie doświadczenie. Może on nam dać naprawdę wiele zarówno na boisku jak i poza nim. Gigio także dobrze sobie radził dzisiaj na boisku. Mamy przed sobą wiele  spotkań do rozegrania. Teraz ocenimy czy obecna hierarchia pozostanie  taka jaka jest. Znajdziemy rozwiązanie dla tej sytuacji.

O Musacchio:

Mam  do niego wielkie zaufanie. Nawet w zeszłym sezonie często wymieniał go  wśród  tych, którzy zasłużyli na zdecydowanie więcej. Jest zawodnikiem,  na którym zawsze mogę polegać. On będzie dla nas ważnym zawodnikiem.

O Leonardo:

Był  moim kolegą z drużyny. Był także moim trenerem i menedżerem. Mam do  niego wielki szacunek. W przeszłości mieliśmy pewne problemy, ale  wyjaśniliśmy je lata temu. W tej chwili naszym priorytetem nie jest  nasza relacja, ale przywrócenie Milanu na należne mu miejsce.

O Cristiano Ronaldo:

Jego przybycie do naszej ligi jest bardzo ważne. Od dobrych kilku lat we Włoszech nie pojawił nikt ze światowej czołówki. 

O Suso:

Od  kilku dni pracujemy z nim w nieco inny sposób. Próbujemy między innymi  zachęcić go do jeszcze większego zaangażowania w grę ofensywną. On  dobrze słucha zarówno mnie jak i moich współpracowników. Potrafi on  poruszać się dobrze nawet bez piłki.

O Bacce:

Nie  mam z nim problemu. Nigdy nie miałem okazji z nim trenować. 31. lipca  pojawi się on w Milanello, gdzie będzie czekać na niego mój personel.  Wiem, że on chce wrócić do Hiszpanii. Istnieją pewne zasady, które  trzeba uszanować. Nikogo nie zmuszam do pozostania w klubie. Kiedy wrócę  do Włoch, porozmawiam z nim i zobaczymy co się stanie. Jeśli zdecyduje  się z nami zostać, będzie mi bardzo miło. W przeciwnym razie lepiej  będzie dla niego jeśli odejdzie.