Gattuso: Musimy wziąć odpowiedzialność za naszą grę
Gennaro Gattuso wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Bologną. Oto, trener Milanu miał do powiedzenia
O Caldarze:
Dzisiaj obchodzi swoje 25 urodziny. W imieniu wszystkich składam mu najserdeczniejsze życzenia. Czekamy na niego. To zawodnik, który zasługuje na naprawdę wiele.
O karnym obozie treningowym:
Podjąłem taką, a nie inną decyzję i otrzymałem wsparcie ze strony kierownictwa. Ostatnio widziałem gniew w naszych szeregach. Musimy wziąć odpowiedzialność za naszą grę. Jeśli o mnie chodzi, nie chciałem robić tego obozu, ale są zasady, które należy szanować i przestrzegać. W trudnych chwilach każdy musi zrozumieć w jakim jest środowisku i jakie panują w nim zasady. Miałem wrażenie, że nie wszyscy są myślami z Milanem. Ten obóz wzmocnił nas. Teraz wszystko jest w naszych rękach.
Czy Milan ma wciąż szansę na grę w europejskich pucharach?
To wymaga odpowiednich ambicji i właściwej postawy. Wśród naszych zawodników musi pojawić się ten sam rytm i pragnienie. Kiedy wchodzisz do tunelu, musisz wszystko przeanalizować. Musimy dawać z siebie maksimum. Ci, którzy grają dla Milanu muszą mieć takie ambicje.
O Bologni:
Bologna ma się dobrze i dzięki Sinisie prezentują się bardzo dobrze. Jutro musimy rozegrać świetne spotkanie i pokazać wszystkim, że wciąż żyjemy.
O spotkaniu z kierownictwem:
Rozmawialiśmy o tym jak sprawić, aby zawodnicy dawali z siebie maksimum, czuli się komfortowo i wyrażali w pełni swoje umiejętności.
O swojej przyszłości:
Mam dwuletni kontrakt z Milanem. Rezygnacja nie jest częścią mojego sposobu bycia. Myślę o doprowadzeniu zespołu do Ligi Mistrzów.
O swoim potencjalnym zwolnieniu:
Staram się nie myśleć o takim dniu. Staram się cieszyć życiem. Nie wmawiajcie ludziom, że zrezygnowałem. Gdyby tak było, to nie zdecydowałbym się na ten obóz. Jest to trudny moment dla nas wszystkich, w tym również dla mnie. Doniesienia o tym, że jestem zrezygnowany i brakuje mi determinacji są nonsensem.
O życiu nocnym zawodników:
Nie dbam o takie rzeczy. Ni jestem policjantem i nie obchodzi mnie, co zawodnicy robią poza klubem.
O Bakayoko:
On popełnił błąd, za który przeprosił. Sytuacja została już wyjaśniona.
O zespole:
Zespół zawsze dawał z siebie wszystko. Nie żałuję tego, co powiedziałem i decyzji, które podjąłem. Jutro musimy wrócić do gry. Faktem jest, że zespół przeżywa obecnie trudny moment. Mogą świadczyć o tym nasze twarze. W ostatnim tygodniu ciężko pracowaliśmy nad naszą postawą. Mamy nadzieję, że nasza ciężka praca przyniesie w końcu efekt.
O kierownictwie:
Kierownictwo nigdy nie powiedziało mi, że mnie zwolni. Tego typu informacje są wymyślone przez media. Można się w nich dowiedzieć o absurdalnych rzeczach. Między mną i kierownictwem jest wielkie zrozumienie i szacunek.
O Suso:
Jutro podejmiemy decyzję o jego występie.
O Contim:
Dzisiaj spróbuje trenować z resztą zespołu.
Mihajlović powiedział, że jeśli wszystko pójdzie tak jak powinno, to Bologna będzie bezpieczna?
Te słowa muszą dać nam siłę. Musimy zapamiętać te słowa. Mam nadzieję, że nasz zespół pokaże, że nie jesteśmy martwi i, że wciąż żyjemy. Możemy ponownie wrócić do gry.
O swojej dalszej przyszłości:
Nigdy nie myślałem o przejściu na emeryturę. Jestem przeciwny wycofywaniu się i nie wierzę w przesądy.
O czwartym miejscu:
Myślę o tym, co straciliśmy, ale musimy ponownie uwierzyć w nasz cel. To trudne, ale musimy być zadziorni, stojąc z nożem między zębami. Musimy mieć w sobie siłę i przygotowywać się do spotkań z wielkim pragnieniem.
Czy żałowałeś, że jesteś zbyt dobry?
To nie jest tak. Szczęście wielkich trenerów polega na posiadaniu grupy z wielkimi liderami. Jesteśmy młodym zespołem i musimy mówić wszystko sobie twarzą w twarz. Myślę, że tak trzeba zachowywać się w grupie. W naszych szeregach jest wielu zawodników z wielkim poczuciem przynależności do tych barw.
O Romagnolim:
On przeprosił zawodników za ostatni mecz. Alessio może jeszcze się rozwinąć. Rozmawialiśmy o całej sprawie w moim biurze. Jego zawieszenie w jutrzejszym meczu będzie odczuwalne, ale mimo to postaramy się wygrać jutrzejsze spotkanie.
Lippi powiedział, że za bardzo bronię zespołu?
Postaram się poprawić w tym aspekcie, ale nie sądzę, żebym zbyt mocno bronił drużynę. W niektórych momentach tego sezonu ten zespół zrobił więcej niż powinien.
Komentarze