Gennaro Gattuso wypowiedział się dla Sky Sport i Milannews.it po meczu z Empoli. Oto, co trener Milanu miał do powiedzenia: 

O meczu:

W pierwszej połowie jedynie łaskotaliśmy naszego przeciwnika i nie mogliśmy umieścić piłki w siatce. W drugiej połowie poruszaliśmy się więcej bez piłki i udało nam się odnieść sukces. Chciałbym przeprosić kibiców za pierwszą połowę, ponieważ graliśmy tak jakbyśmy mieli zaciągnięty hamulec ręczny.

O Lidze Mistrzów:

 Musimy zdobywać naszą publiczność w każdym meczu, podobnie jak dzisiejszego wieczoru. Do końca sezonu pozostało jeszcze 13 spotkań. Musimy myśleć z meczu na mecz i nie patrzeć się na sytuację w tabeli. W Lidze Mistrzów nie graliśmy od wielu lat. Teraz musimy się dobrze przygotować do następnych spotkań i wspólnie walczyć o nasze cele.

O formacji 1-4-4-2:

 Nigdy nie byłem przekonany do tego ustawienia. Nigdy nie zdobyliśmy choćby dwóch punktów w tym ustawieniu. Kiedy z niego korzystaliśmy bo zostawiliśmy zbyt dużo miejsca dla naszych przeciwników i mieliśmy problemy z kryciem. Nie wierzyłem w to, co robimy.

O Castillejo:

On musi być zawsze gotowy do gry, podobnie jak każdy inny zawodnik. Kiedy pojawi się okazja, trzeba ją wykorzystać. W naszym składzie mamy wielu zawodników i staram się dokonywać precyzyjnych wyborów. Kiedy rozmawiam z zawodnikami, mówimy sobie wszystko. Wszyscy wiosłujemy na tej samej łodzi i musimy się dobrze rozumieć.

O Romagnolim:

 W ciągu półtora roku bardzo się rozwinął. Zakładanie opaski kapitana zmieniło go na lepsze. Pozycja kapitana przemieniła go z chłopca w mężczyznę. Należy jednak pamiętać, że wciąż ma wiele do poprawy w swojej grze.

O Piątku:

 On bardzo dobrze dogaduje się z kolegami w szatni. Piątek lubi testować różne rozwiązania 2-3 dni przed meczem. Przed każdym spotkaniem pyta nas o charakterystykę obrońców drużyny przeciwnej.

O Calhanoglu:

Calhanoglu  zawsze był jakościowym zawodnikiem. W ostatnim czasie spodziewaliśmy się od niego czegoś więcej z technicznego punktu widzenia.  Zdarzyło mu się również cierpieć mentalnie z powodu sytuacji niezwiązanych z boiskiem, ale nawet wtedy nie rezygnował ze swoich obowiązków. Hakan ma wciąż szerokie pole do rozwoju.

O Contim:

Przed kontuzją był zawodnikiem, który kosztował nas 25 mln euro. On wciąż może sporo poprawić w fazie defensywnej. Nie zapominajmy, że od 4-5 spotkań na boisku nie pojawił się Abate. Musimy dokonywać właściwych wyborów i wychodzić jak najlepszym składem na każde spotkanie.

O zespole:

 Sekretem naszej drużyny jest to, że pracujemy bardzo dobrze i pomagamy sobie nawzajem. Jesteśmy bardzo młodym zespołem. Entuzjazm w naszych szeregach jest potrzebny. Musimy tworzyć zespół zarówno na boisku jak i poza nim.

O Interze:

Nie myślimy o Interze. Skupiamy się na sobie. Jestem gotów złożyć gdziekolwiek podpis pod tym, aby Inter był trzeci, a my na czwartym miejscu. Nie myślę teraz o derbach. Myślę teraz o Sassuolo, Lazio i Chievo.