Gennaro Gattuso wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Bologną. Oto, co trener Milanu miał do powiedzenia:

O meczu z Bologną:

Chcę zobaczyć tę samą wydajność, co w Atenac,h ale nie chcę, aby pojawiły się te same błędy. Przy niektórych fragmentach meczu po prostu przysnęliśmy. Pojawiły się także pewne błędy arbitrażowe, ale nie możemy się tego trzymać. Musimy zachować czujność i ponownie stworzyć kolektyw.

O zespole:

Moi zawodnicy zasługują na szacunek. W mediach cały czas słyszę o tym kto od nas odchodzi, a kto do nas dołącza. Ateny pozostaną naszą blizną. Musimy jednak patrzeć w przyszłość. Nie mam wątpliwości co do tej grupy. Musimy się rozwijać, w tym ja i mój sztab szkoleniowy.

O Contim:

On już jest gotowy do gry. To ode mnie zależy, kiedy otrzyma swoją szansę na boisku.

O Musacchio i Romagnolim:

Oni muszą zachować ostrożność. Nie chcemy nawrotów ich urazów. Zobaczymy czy jutro zagrają. Cieszę się, że na poziomie fizycznym wszystko z nimi jest w porządku, ale nie powinniśmy się śpieszyć. Oni są dla nas ważnymi zawodnikami.

Czy Ateny są dla nas drugim Stambułem?

W czwartek widziałem naprawdę wielu ludzi ze łzami w oczach. Ta porażka pozostawia po sobie blizny i musimy o tym pamiętać. Musimy grać z wysoką jakością i popełniać błędy w jak najmniejszym stopniu. Kolejne cztery spotkania będą dla nas kluczowe.

O konfrontacji z Inzaghim:

To jest część futbolu. Nie można zapomnieć o tym, co razem przeszliśmy. Oboje graliśmy ze sobą bardzo dużo. Niezależnie od wszystkiego nasza przyjaźń pozostanie wieczna.

O Higuainie:

Dużo ze sobą rozmawiamy. On jest pierwszym rozczarowany swoją postawą. Teraz musi wrócić do zdobywania bramek, ale musi też pokazać nam swoje cechy przywódcze, aby być wiarygodnym w tym, co robi. On jest dla nas wartością dodaną, która ciągnie ten zespół. Jego odejście? Pogłoski na ten temat zawsze istniały. Powiedziałem mu, że z mojej strony może liczyć na wsparcie, ale w zamian on musi zrobić coś więcej. Musimy skoncentrować się na tym, aby wykonywać swoją pracę zawsze w 100%, z nożem między zębami.

O plotkach dotyczących odejścia niektórych zawodników:

Są to tematy, o których jeszcze nie rozmawiałem z kierownictwem. Wiem, że mamy pewne ograniczenia i nie możemy zrobić zbyt wiele podczas mercato. Plotki o Higuainie, Suso i Calhanoglu nie robią na mnie wrażenia.

O Ibrahimoviciu:

Nigdy nie rozmawiałem z nim na temat transferu. Wiedziałem, że istnieje możliwość jego wprowadzenia, ale była trudna w realizacji. Nie jestem tym faktem rozczarowany. Chcę trenować zawodników, których mam do dyspozycji. Jeśli ktoś do nas dołączy, nasza kierownictwo poinformuje mnie o tym wcześniej. Oni dobrze wiedzą, że chcę funkcjonalnych zawodników.

O Calhanoglu:

Nie bronię tylko jego. Rzuciłbym się w ogień dla moich zawodników. W czwartek popełniliśmy wiele błędów i zdajemy sobie z tego sprawę, ale nie należy nadużywać słowa "wstyd". Ci, ale którzy nas obrażają powinni się wstydzić.

Czy Calhanoglu odpocznie w najbliższym spotkaniu?

 Zobaczymy. Kiedy pojawiają się pewne trudności na poziomie fizycznym, zawodnik powinien usiąść na ławce rezerwowych. Według mnie Calhanoglu ma pewien problem natury psychicznej. Zobaczymy czy jutro zagra od początku. Mamy w swoich szeregach także Castillejo, który ma się dobrze.

Czy Superpuchar będzie dla nas nowym początkiem?

Chcemy sprawić, aby jutrzejszy mecz był dla nas nowym początkiem. Taka postawa będzie niezbędna w jutrzejszym meczu. Do meczu o Superpuchar pozostało jeszcze trochę czasu i będziemy mieli jeszcze okazję na odpowiednie przygotowanie się do niego.

O Bakayoko:

Teraz może pełnić wszystkie role w pomocy. On i Franck zapewniają nam spokój. Bakayoko czuje się najlepiej przy grze dwójką w pomocy.