Christian Eriksen wypowiedział się dla La Gazzetta dello Sport. Oto, co zawodnik Interu miał do powiedzenia.

O Milanie:

W przeszłości mogłem tam trafić. Przez 2 dni latałem z Odense do Milanello. Trenowałem wówczas z Primaverą. Wracając do siebie, zastanawiałem się czy zdecydowano się na mnie czy też nie. Wówczas Włochy wydawały się być zbyt daleko od domu. Byłem bardzo związany z rodziną i nie chciałem jej opuszczać. Ostatecznie nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Być może dwa kluby nie powiedziały mi całej prawdy.

O derbach:

W przeszłości widziałem kilka spotkań w telewizji. Teraz będę miał okazję w nich zagrać i będzie to zupełnie coś innego. W porównaniu do derbów Londynu oczekuję innej atmosfery: w Mediolanie cały stadion śpiewa, z pewnością będzie dużo hałasu i będzie to piękne wydarzenie.

O Ibrahimoviciu: 

Jesteśmy różni. Z pewnością jest bardziej przyzwyczajony do tego typu spotkań. Dla mnie to będzie debiut.

Czy coś Cię przeraża w Milanie oprócz Ibry?

Mój przyjaciel Kjaer, z którym jestem w stałym kontakcie. Tak naprawdę nie boję się nikogo. W derbach wszystko może się zdarzyć. Tak naprawdę nie obchodzi mnie, kto będzie na boisku.