Gianluigi Donnarumma wziął udział w q&a organizowanym przez Milan. Poniżej prezentujemy wypowiedzi bramkarza Milanu.

 Kto był Twoim ulubionym zawodnikiem w dzieciństwie?

 Moim ulubionym zawodnikiem zawsze był Kaká. Mój pokój był pokryty jego plakatami. Definitywnie Kaká.

 Jak radziłeś sobie z presją podczas swojego debiutu?

Cóż, to część mojego charakteru. Miło wspominam to doświadczenie. Podszedłem do wszystkiego z wielką pokorą i dałem z siebie wszystko.

 Czyja interwencja najbardziej zapadła Ci w pamięć?

 Myślę, że najlepszą taką interwencją była parada Didy w meczu z Ajaxem w Lidze Mistrzów. Bardzo szanuję także dwóch innych mistrzów, Abbiatiego i Rossiego.

 Która interwencja sprawiła Ci najwięcej trudności?

Myślę, że ta po strzale Maccarone w meczu z Empoli. To był strzał z bliskiej odległości.

 Czy masz jakiś swój rytuał przed meczem?

 Przed przyjazdem na San Siro, słucham trochę muzyki, rozmawiam z trenerami bramkarzy. Staram się zachować pełną koncentrację podczas rozgrzewki i w czasie meczu.

 Którego napastnika obawiasz się najbardziej?

 Grałem przeciwko wielu świetnym napastnikom, ale najbardziej obawiam się Cristiano Ronaldo.

 Jakie są Twoje cele przed następnym sezonem?

 Moim głównym celem jest ten, który został wyznaczony przez klub na początku sezonu. Osobiście chcę zawsze dawać z siebie wszystko i stracić możliwie jak najmniej bramek.

 Które spotkanie obejrzałeś na San Siro jako pierwsze?

 Był to mecz Milan vs Livorno w sezonie 2005/2006. Wygraliśmy go 2:0. 

 Czy masz jakąś ulubioną piosenkę?

 Tak naprawdę nie mam takiej, ale słucham dużo muzyki neapolitańskiej.

 Co oznaczają dla Ciebie czerwono-czarne barwy?

 Te barwy znaczą dla mnie naprawdę wiele, ponieważ tutaj dorastałem i zawsze byłem fanem Milanu, więc nie mogę nie dawać z siebie wszystkiego dla tych barw. 

 Kiedy doświadczyłeś największych emocji podczas swojego pobytu w Milanie?

 Z pewnością był to Superpuchar Włoch. To było moje pierwsze trofeum w barwach Milanu i nigdy tego nie zapomnę.

Chciałbym podziękować wszystkim fanom Rossonerich, którzy uczestniczyli w q&a. Moje myśli kieruję do osób, które cierpią w tym wyjątkowym czasie, do tych, którzy ciężko pracują w naszych szpitalach i do wszystkich, którzy wspierają swoich najbliższych. Wszyscy jesteśmy z wami. Wspólnie możemy to przezwyciężyć.