Co przyniesie ten tydzień?

Co przyniesie ten tydzień?

Mercato to intensywny moment, szczególnie dla dyrektorów sportowych. Milan jest aktualnie najbardziej aktywnym klubem we Włoszech, zakup Maignan'a, Ballo-Toure, Giroud, wykup Tomoriego, Tonalego i przedłużenie umowy z Calabrią, kolejne wypożyczenie Brahima, a mamy dopiero 19 lipca. Oczywiście rzuca się w oczy brak następcy Hakana, nowej umowy Kessiego czy nawet jakieś realnej plotki na temat jakiegoś prawoskrzydłowego, który z miejsca wniósłby coś do zespołu, nie mniej 7 ruchów jakie poczynili Maldini i Massara robią wrażenie. Ważnym aspektem jest fakt, że każdy z tych ruchów jest minimum na dwa lata, co pokazuje myślenie długofalowe.

Patrząc na naszą sytuację w defensywie, aktualnie mamy po 3 piłkarzy na każdą pozycje w obronie - tu jest spokój, można więc patrzeć wyżej. Wykup Tolanlego i wypożyczenie Brahima, to dobre decyzje, ale jeszcze trochę trzeba popracować.

Umowa Kessiego

Iworyjczyk bez wątpienia był najlepszym pomocnikiem minionego sezonu w Serie A, dawał wszystko czego można oczekiwać od takiego zawodnika - bramki, asysty, rozegranie i gra w destrukcji. Pioli stworzył potwora. Teraz trzeba pracować nad tym by ten potwór został, kontrakt "Il Presidente" wygasa w przyszłym roku, a agent piłkarza powiedział o chęci pozostania na San Siro, ale jednak są rozbieżności. Kessie chciałby zarabiać 6M, a Milan w negocjacjach zaczynał od pułapu 4-4,5M plus bonusy, jednak jeżeli wierzyć wiarygodnym źródłom teraz jest bliżej porozumienia "w połowie drogi" czyli 5-5,5M za sezon gry. Kessie jest teraz na Olimpiadzie w Tokio i są małe szanse, że dojdzie do jakichś rozmów jednak klasycznie "panuje optymizm".

Pobega? Top

Osoba, która najbardziej zyskała w poprzednim sezonie na wypożyczeniu z klubu jest Tommaso Pobega. Wychowanek Milanu w zeszłym sezonie reprezentował barwy Spezzi, w której rozegrał 20 spotkań strzelając 6 goli. Urodzony w  Trieste Włoch, bardzo dobrze pokazał się w sparingowym meczu z ProSesto, gdzie przerastał zdecydowanie wszystkich na boisku, dołożył gola i zaliczył dwie asysty. Przechodząc do konkretów, media donoszą, że Pobegą interesuje się Atalanta, która jest w stanie wyłożyć 13M za zawodnika Milanu, byłyby to pieniądze które na pewno pomogłyby w zrealizowaniu większych transakcji, jednak Stefano Poli zaczyna się przekonywać do Tommaso. Piłkarsko 22-latek dorósł, do tego by reprezentować Milan, wnieść coś do zespołu, tym bardziej, że w styczniu rozgrywany będzie PNA i zabraknie Kessiego i Bennacera. Liga Mistrzów, Puchar Włoch i Serie A dają łącznie minimum 45 spotkań, więc swoje minuty też by dostał. 

Kogo na 10?

Marcel Sabitzer, Hakim Ziyech, Luis Alberto czy Nikola Vlasić - te nazwiska są najczęściej wymieniane pod kątem gry w Milanie jako trequartista. Oczywiście, na San Siro wrócił Brahim Diaz, ale wydawać się może, że będzie kontynuował swoją ścieżkę rozwoju będąc zmiennikiem, który dostanie bardzo dużo szans co mogliśmy zauważyć w zeszłym sezonie (39 spotkań). Najczęściej wymieniana jest kandydatura Nikoli Vlasića, 23-letni Chorwat z CSKA Moskwa, który w minionym sezonie strzelił 12 goli i 6 asyst w 34 meczach, wyceniany jest na 30M. Milan próbuje dojść do porozumienia na zasadzie wypożyczenia z wykupem, jednak Rosjanie są zainteresowani twardym kupnem i rozmowy są w toku. Jak podkreślał Di Marzio, wiele zależy od tego, jak cierpliwy Milan będzie na mercato i czy Pioli będzie chciał czekać na to, by dostać "10", którą jednak będzie trzeba wdrożyć w mechanizm drużyny.

Brazylijskie posiłki na wzmocnienie ataku

Szybki, bardzo dobry technicznie, dobrze poruszający się po boisku i młody brazylijski napastnik, brzmi jak opis Pato kiedy trafiał do Milanu, teraz jednak mowa o Kaio Jorge, 19-letnim piłkarzu Santosu. Dużo mówiło się, o kupnie młodego zawodnika do uzupełnienia linii ataku,  stanęło na Kaio, któremu wygasa kontrakt w grudniu tego roku. W obecnym sezonie rozegrał 24 spotkania, strzelił 6 goli i 3 razy asystował, jednak liczby nie oddają tego, jaki wpływ na grę swojego zespołu miał urodzony w 2002 roku zawodnik. Eksperci bardzo często podkreślają, że Kaio gra "europejski futbol", co na pewno może się podobać i daje większy optymizm, niż kiedy przychodził Paqueta. Jeśli wierzyć mediom, Milan proponuje Santosowi 6M, jednak Brazylijczycy chcieliby za swojego gwiazdora 10M, plusem w negocjacjach jest krótki kontrakt napastnika. 

foto: www.milanlive.it

Komentarze