Cigada: Na ten moment nie ma ryzyka zawalenia się San Siro

Cigada: Na ten moment nie ma ryzyka zawalenia się San Siro

Szef zespołu zajmującego się bezpieczeństwem architektonicznym San Siro, profesor Alfredo Cigada wypowiedział się dla La Gazzetta dello Sport na temat wibracji na San Siro. Oto, co wspomniana persona miała do powiedzenia.

San Siro drży? To nic złego! To naturalne zjawisko w tego typu budowlach. Gorzej by było jakby tak się nie działo. Oscylacje nie są niczym nowym. Warunki bezpieczeństwa panujące na San Siro nie zmieniły się w ostatnich 13 latach. Monitorujemy San Siro jak człowieka. To, co robimy jest porównywalne do holtera [rodzaj badania EKG, dzięki któremu jest możliwość rejestrowania pracy serca przez 24 godziny na dobę, przyp.red.] dzięki czujnikom umieszczonych po całym stadionie. Nic nie umknie naszej uwadze. Każdy, nawet najmniejszy pisk jest rejestrowany. 

Koncerty budzą większy niepokój ze względu na publiczność, która skacze i tańczy. Nie ma powodów do obaw. Nie możemy składać obietnic na przyszłość, ale na ten moment nie ma ryzyka zawalenia się San Siro.

Komentarze