Bonaventura: Aby osiągać sukcesy i najwyższe miejsca w tabeli, potrzebni są dojrzali zawodnicy

Bonaventura: Aby osiągać sukcesy i najwyższe miejsca w tabeli, potrzebni są dojrzali zawodnicy

Giacomo Bonaventura wypowiedział się dla Sky Sport. Oto, co pomocnik Milanu miał do powiedzenia.

 O możliwym powrocie Ibrahimovicia do Milanu:

Ibra jest wielkim zawodnikiem i prawdziwym mistrzem. Myślę, wszystkie zespoły w lidze byłyby zadowolone z jego powrotu. Tak naprawdę nie wiem, co się wydarzy. Mistrzowie zawsze są mile widziani we wszystkich zespołach. Zobaczymy, co się stanie.

O młodym Milanie:

 Z pewnością, gdy zawodnik ma 20 lat i musi poradzić sobie z grą na ważnym stadionie i koszulką, która swoje waży, może on napotkać pewne trudności. Grając w Serie A, kiedy popełnisz błąd, często płacisz wysoką cenę, a Twój zespół może stracić punkty. Nie zawsze są warunki i czas na rozwój młodych zawodników. Aby osiągać sukcesy i najwyższe miejsca w tabeli, potrzebni są dojrzali zawodnicy.

O Piolim:

 Nie sądzę, aby mój powrot zmienił naszą sytuację.  naszą sytuację zmienił nasz trener. Pod względem taktycznym jesteśmy bardziej agresywni i bardziej konkretni. Taki styl gry wpływa pozytywnie również na nas. Nawet zawodnicy, którzy do tej pory radzili sobie gorzej lub grali mniej, podnieśli swój poziom. Każdy z nas chce poprawić naszą sytuację. Pod względem indywidualności również zrobiliśmy progres.

O pozycji w tabeli:

 Nasza sytuacja w tabeli nie odzwierciedla potencjału tego zespołu. Nasza wydajność zespołu wzrosła, co może prowadzić nas do poprawy naszej sytuacji.

O meczu z Bologną:

 To będzie dla nas bardzo ważny mecz. Musimy zachować pewną ciągłość w wynikach. W Parmie nie było nam łatwo wygrać, ale ostatecznie udało nam się zrealizować nasz cel. Jeśli nie wygramy w Bolonii, nie znajdziemy odpowiedniej ciągłości.

O Mihajloviciu:

 Mam z nim szczególną relację. Będąc tutaj, stworzył coś pięknego. To prawdziwy mężczyzna o wielkim sercu. To dobry człowiek,  który potrafi wydobyć od innych wiele determinacji i charakteru. Nawet w obecnej sytuacji to robi wobec siebie. 

O ławce rezerwowych:

 Źle się czułem, kiedy byłem kontuzjowany, a inni mogli grać bez większych problemów. Zdrowie jest jednak najważniejsze i myślałem tylko o tym, aby odpowiednio wyzdrowieć. Najprawdopodobniej nie grałem na początku sezonu z powodu pewnych braków, z powodu których nie mogłem znieść pewnego obciążenia na treningach. Teraz jestem w dobrej dyspozycji i jestem zadowolony ze swojej kondycji. 

O roli na boisku:

 Staram się dawać z siebie wszystko, niezależnie od tego na jakiej gram pozycji. Mogę grać jako środkowy pomocnik lub jako skrzydłowy. Ważne jest to, aby zespół był dobrze zorganizowany i żeby każdy mógł radzić sobie dobrze na boisku.

Komentarze

  • avatar
    kusniak90
    Najlepszym rozwiązaniem jest balans pomiędzy młodzieżą, a zawodnikami doświadczonymi. Młodzi wnoszą zawsze odrobinę szaleństwa, polotu, świeżości, natomiast starsi spokój, opanowanie i niezbędne doświadczenie. Tak jest wszędzie, nie tylko w piłce. Na boisku brakuje doświadczenia i to widać.. ile razy w samej końcówce przegraliśmy mecz ? Wiele, bo żaden z piłkarzy nie potrafił zachować skupienia i opanowania do samego końca. Mecz z Benevento i bramka w 95 minucie, strzelona jeszcze przez bramkarza, czy Milan z 2007 roku by tak stracił bramkę, nie ujmując Benevento, bo pokazali wolę walki, ale gdybyśmy zachowali chłodną głowę 3 pkt by pojechały wtedy na San Siro. Nikt nie chce tutaj drugiego Arsenalu, do którego i tak nam lata świetlne, ale zgranego, mądrze grającego zespołu, a do tego potrzeba kilku starszych piłkarzy. Ibra, Rakitić, Modrić, oni w obecnych drużynach już nie graja, a u nas z marszu by wskoczyli do pierwszej jedenastki i ogarnęli by grę na boisku i poza nim, bo w sferze poza boiskowej też brakuje nam odpowiedniej mentalności. Czas na zmiany bo projekt młodego Milanu nie wypalił, więc czas spróbować czegoś innego Panowie z zarządu.
  • avatar
    kusniak90
    Najlepszym rozwiązaniem jest balans pomiędzy młodzieżą a zawodnikami doświadczonymi. Młodzi wnoszą zawsze odrobinę szaleństwa, polotu, świeżości, natomiast starsi spokój, opanowanie i niezbędne doświadczenie. Tak jest wszędzie, nie tylko w piłce. Na boisku brakuje doświadczenia i to widać.. ile razy w samej końcówce przegraliśmy mecz ? Wiele, bo żadnej z piłkarzy nie potrafił zachować skupienia i opanowania do samego końca. Mecz z Benevento i bramka w 95 minucie, strzelona jeszcze przez bramkarza, czy Milan z 2007 roku by tak stracił bramkę, nie ujmując Benevento, bo pokazali wolę walki, ale gdybyśmy zachowali chłodną głowę 3 pkt by pojechały wtedy na San Siro. Myślę, że nikt nie chce tutaj drugiego Arsenalu, do którego i tak nam lata świetlne, ale zgranego, mądrze grającego zespołu, a do tego potrzeba kilku starszych piłkarzy. Ibra, Rakitić, Modrić, oni w obecnych drużynach już nie graja, a u nas z marszu by wskoczyli do pierwszej jedenastki i ogarnęli by grę na boisku i poza nim, bo w sferze poza boiskowej też brakuje nam odpowiedniej mentalności. Czas na zmiany bo projekt młodego Milanu nie wypalił, więc czas spróbować czegoś innego Panowie z zarządu.