Boban: Ani Paolo, ani ja nigdy nie uniknęliśmy odpowiedzialności

Boban: Ani Paolo, ani ja nigdy nie uniknęliśmy odpowiedzialności

Zvonimir Boban udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Oto, co działacz ekipy Rossonerich miał do powiedzenia.

 Pracuję nad tym, aby Milan ponownie stał się wielki. Jestem tu od jakiegoś czasu. Musimy pracować nad poprawą każdego aspektu. Powinniśmy działać lepiej i zrobimy wszystko, aby tak się stało. Musimy walczyć i współpracować. Właśnie to robimy. Nie mamy magicznej różdżki. Paolo Maldini i ja staramy się pomóc klubowi w powrocie do naszego futbolowego know-how. Na razie nie idzie nam tak dobrze, jak sobie zakładaliśmy, ale jest jeszcze miejsce na poprawę. Jesteśmy dopiero na początku naszej drogi i jest jeszcze czas na zaradzenie pewnym problemom.

Dlaczego wybraliście Piolego?

 To było najlepsze rozwiązanie dostępne na rynku. Piolego nie można traktować jako drugi wybór. Oceniliśmy dwie sytuacje. Spalletti jest wielkim trenerem, ale to nie znaczy, że Pioli jest drugim wyborem. W rzeczywistości tak nie jest. Pioli jest silnym człowiekiem. Ma dobre pomysły na grę i wiele razy potrafił wyjść z trudnej sytuacji.

Czy Pioli będzie normalizatorem?

 Nie powiedziałbym. On jest pragmatykiem i z tego powodu jest w stanie przyjmować zespoły w biegu i osiągać dobre rezultaty. Teraz poznaje zawodników. Zespół jest teraz zarządzany przez doświadczonego trenera, który mamy nadzieję, dokona właściwych ocen. Mamy nadzieję, że dzięki niemu wielu zawodników odnotuje progres.

 Jak skomentujesz zwolnienie Giampaolo?

 Jeśli coś nie działa to co należy zrobić? Nie wszystko działało tak jak należy i jest mi bardzo przykro z tego powodu. Wyszliśmy normalnie z tej sytuacji, powiedziałbym wręcz, że z elegancją. Giampaolo jest bardzo dobrym człowiekiem i trenerem. Takie rzeczy zdarzają się w świecie futbolu. Giampaolo jest dobry w swoim fachu, ale postanowiliśmy zmienić wszystko dla dobra Milanu. Przyjrzeliśmy się dokładnie całej sprawie. Tak naprawdę wyniki zespołu i wydarzenia na boisku okazały się decydujące.

 Czy w jakikolwiek sposób narzucaliście formę treningów za kadencji Giampaolo?

 To nonsens. Posiadanie różnych opinii jest normalne. Zarówno Maldini jak i ja nigdy nie pozwoliliśmy i nigdy nie pozwolimy sobie na takie rzeczy. Poszanowanie ról i obowiązków jest święte.

 Nie jest łatwo zmierzyć się z krytyką. W ostatnim czasie doświadczyliście jej aż nadto...

 Nie każdy dzień jest najlepszy. Piłka nożna jest taką dyscypliną, w której każdy może powiedzieć, co chce. Ani Paolo, ani ja nigdy nie uniknęliśmy odpowiedzialności i nie zrobimy tego teraz. Spróbujemy wykonać dobrą robotę. Jeśli nam się to nie uda, być może ktoś okaże się od nas lepszy.

Komentarze

  • avatar
    MagicMilan1983
    W 2001 roku Boban odchodzil na wypozyczenie do Celty Vigo z powodu bojki z Paolo Maldinim. Do Milanu juz nigdy wrocil ze wzgledu na zakonczenie kariery. Dwoch silnych mentalnie, bylych zawodnikow AC Milan teraz decyduje o naszych losach, klubu ktory wygral wszystko(oprocz pucharu UEFA/liga europy). Jestem pewien ze znajda problem w tym obecnym milanie.
    Wedlug mnie temu milanowi brakuje powaznie doswiadczonych zawodnikow ktorzy wygrali prawie wszystko, ze wzgledu na to ze, nie kazdy ma szanse wygrac najwazniejsze w klubowej i swiatowej hierarchi czyli mistrzostwo swiata, europy czy CL. Brakuje nam zawodnikow w szatni czyli Abate czy Zapata ktorzy nie grali co tydzien a mogli miec wplyw na mentalnosc mlodych zawodnikow.