Beckham: Nie będę ukrywał, że czułem się się w tym miejscu doskonale

Beckham: Nie będę ukrywał, że czułem się się w tym miejscu doskonale

Były zawodnik Milanu, David Beckham wywiadzie dla Corriere della Sera wspomniał o swoich doświadczeniach z pobytu w Milanello. Oto co Anglik ma do powiedzenia w tej sprawie:

Milan wspominam jako klub z wielką historią, która wykracza poza każdą konkretną rzecz, jaką można zobaczyć w swoim życiu. Milanello nie było miejscem z science-fiction. Nie było najbardziej zaawansowanym pod względem technologicznym ośrodkiem treningowym na świecie. Nie będę ukrywał, że czułem się się w tym miejscu doskonale. Każdego dnia kiedy tam przychodziłem dało się odczuć historię wielkiego klubu. Historia to wielka wartość dla tego klubu. Przebywałem tam od rana do późnych godzin wieczornych. To było dla mnie wyjątkowe miejsce. Ludzie, którzy tam pracowali byli fantastyczni. Będąc tam dało się odczuć rodzinną atmosferę. To doświadczenie w roli piłkarza udzieliło mi kolejnej lekcji. Jest nią autentyczność.

Komentarze

  • avatar
    Gorzała
    "...Milanello nie było miejscem z science-fiction, aczkolwiek nie było najbardziej zaawansowanym pod względem technologicznym na świecie."
    To zdanie nie ma sensu.
    A wracając do wypowiedzi to niestety potwierdza się tylko to, że wcześniej po prostu Milan tworzyli "ludzie" a nie "piłkarze pracownicy". Rino stara się to przywrócić i widać to szczególnie po kilka młodszych zawodnikach, ale potrzeba na to trochę czasu.
    Milan musi mieć na nowo swoją Tożsamość.
  • avatar
    MK92
    Lubię Beckhama. Fajnie, że trochę u nas pograł, choć to nie były już jego najlepsze lata. W ogóle, ile u nas gwiazd futbolu z lat 90. i 00. się przewinęło...