Andre Silva: Chcę tylko grać i być szczęśliwym

Andre Silva: Chcę tylko grać i być szczęśliwym

Andre Silva udzielił wywiadu dla La Gazzetta dello Sport. Oto, co Portugalczyk miał do powiedzenia:

O zaufaniu:

Najważniejszą rzeczą jest zaufanie. Kiedy trafiłem do Sevilli, otrzymałem je od razu i poczułem się tutaj jak w domu. 

Czy brakuje Ci Włoch?

 Tak. Od mojego odejścia minęło trochę czasu. Mogę powiedzieć, że pewne sprawy mogły potoczyć się inaczej. Piłka nożna nie jest sportem indywidualnym. Możesz mieć swoje oczekiwania, ale nie jesteś sam na boisku. Inne osoby muszą sprawić, że będziesz dobrze wykonywał swoją pracę lub przynajmniej będziesz próbował to robić.

Czy myślisz o Milanie?

 Tak, jestem szczęśliwy z powodu tego, co się u nich dzieje: zajmują czwarte miejsce w tabeli pomimo rywalizacji z wielkimi przeciwnikami. To jest główny cel Milanu na ten sezon. W Pucharze Włoch pokonali Napoli, co zasługuje na uznanie. Mam nadzieję, że będą to kontynuować. Milan nie jest tą samą drużyną co kilka lat temu, ale może powrócić na europejskie salony i mam nadzieję, że tak się stanie.

O przyszłości:

 Czuję się tutaj dobrze, poczekajmy na rozwój wydarzeń. Gdybym miał podjąć decyzję, chciałbym zagrać w najlepszej drużynie na świecie. Jeśli kazano by mi wybierać między Sevillą lub Milanem, w którym mógłbym nie mieć szans na grę, mój wybór byłby oczywisty. Obecnie moja sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Mam się dobrze i jestem zawodnikiem Milanu. Na razie nie myślę o tym, nie chcę się rozpraszać.

Czy Milan Cię obserwuje?

 Tak, wysyłają mi wiadomości i mówią mi, że wykonuję dobrą robotę w Sevilli. Co więcej uważają mnie za swoją inwestycję w przyszłość. W zespole mam wielu przyjaciół. Kiedy przyjechali do Sewilli, aby zagrać rewanżowe spotkanie przeciwko Betisowi, pojechałem do hotelu, aby się przywitać z drużyną.

Jeśli Sevilla zdecyduje się na odkupienie Twojej karty, staniesz się najdroższym zawodnikiem w historii klubu?

 Jeśli mnie odkupią to dlatego, że mi ufają i uważają mnie za dobrego zawodnika. Jest jednak za wcześnie, aby o tym mówić. Moja obecność tutaj nieuchronnie warunkuje moją przyszłość. Chcę tylko grać i być szczęśliwym.


Komentarze

  • avatar
    KAKA22
    A my jak dostaniemy swoje 35 mln to będziemy szczęśliwi.
    • avatar
      Slaviio
      Oby notariusz zaksiegowal go jak najpredzej
  • avatar
    Kamilo
    Strzelaj tam żeby Cię wykupili, bo forma już nie ta co na początku sezonu. Sevilla będzie się targowac na pewno, albo będą chcieli kogoś wcisnąć w rozliczeniu.
  • avatar
    Bartol
    Moim zdaniem powinien wrócić do nas, będzie silniejszy mentalnie i lepszy. Życzę mu jak najlepiej. Inwestycja w przyszłość.
    • avatar
      Kamilo
      No właśnie nie przyjacielu. Silva pokazuje swoją przeciętność w tym momencie. Mamy Piątka i Cutrone. Gramy 4-3-3, wiec kolejny napadzior nie jest potrzebny. Wykup Silvy otwiera droge do wykupienia Bakayoko, którego nie możemy odpuścić sobie. Jeśli nie wykupią go, to Mendes niech mu szuka nowego klubu, nawet niech idzie do Juve(ale za minimum 60mln wówczas). Żyć nadzieją że ktoś wypali to nie ma sensu dla nas. Piątek w 3 meczach w lidze strzelil tyle co silva przez caly sezon (wiem grał ogony zazwyczaj) ale jednak miał te 1000 minut jak sie nie myle?
    • avatar
      KAKA22
      Zgadzam się z Tobą w 100%. P.S. Miał grubo ponad 1000 minut.
    • avatar
      Jacubinho7
      Widzę, że znowu zaczynają się te dziwaczne porównania Piątek - Andre Silva. Jeden się zaadaptował do ligi, drugi nie. Nie każdy od razu gra sezon życia po zmianie ligi. Rui Costa też od razu nie zawojował Serie A. Znając życie gdyby Gattuso miał wybór Kalinić-Piątek to na 100 % by stawiał na Chorwata. Nie każdy nadaje się do grania ogonów. Nie każdy jest jokerem pokroju Cutrone, który wchodzi i gryzie murawę. Bakayoko jako zmiennik był cienki jak sik pająka. Dostał szansę, dano mu zaufanie, zaczął grać. Myślę, że gdyby Silva dostał zaufanie od Rino to by to inaczej wyglądało. Znając życie pewnie mu czymś podpadł i przekreślił jak Montolivo na amen.

      Według mnie Silva powinien wrócić i otrzymać szansę.
    • avatar
      KAKA22
      Ale po co ma wracać? Skoro Gattuso w wielu swoich wypowiedziach dał do zrozumienia, że narazie nie ma zamiaru grać dwoma napastnikami. Jeśli Silva by wrócił sytuacja by sie powtórzyła i dalej siedziałby na ławce. Piątek obecnie go zjada na śniadanie.
    • avatar
      MK92
      Silva, poza kilkoma epizodami, w Hiszpanii też nie zachwyca, choć oczywiście radzi sobie lepiej niż w Mediolanie, gdzie "brakowało mu morza". Owszem, Rino uparcie stawiał na beznadziejnego Kalinicia, ale moim zdaniem bardziej poszkodowany mógł czuć się Cutrone, a nie Silva, który był na poziomie Kalinicia, a wręcz wydawał się być bardziej zagubiony na boisku niż Chorwat, który przynajmniej dochodził do sytuacji strzeleckich, które następnie mógł spektakularnie marnować ;)
  • avatar
    Slaviio
    Silva Wyjazd Kasa potrzebna nie eksperymenty i koniec tematu...…...