Albertini: Obowiązkiem Milanu jest myślenie o zajęciu czwartego miejsca
Demetrio Albertini udzielił wywiadu dla Tuttosport. Oto, co były zawodnik Milanu miał do powiedzenia.
O pozycji w tabeli:
Być może to utopijna myśl, ale obowiązkiem Milanu jest myślenie o zajęciu czwartego miejsca. Nie można pracować tylko po to, aby osiągnąć ciągłość w wynikach. Berlusconi nauczył nas, że niezależnie od okoliczności należy dawać z siebie maksimum, bez ustalania sobie jakiegokolwiek limitu. AC Milan nie może zając czwartego miejsca tylko pod względem mentalnym. Tylko w taki sposób można położyć pewne podwaliny pod sukces w przyszłym roku, o ile dokona się odpowiedniej oceny, co poszło dobrze, a co nie. Dla Milanu czynnik psychologiczny jest fundamentalny. Nadchodzące derby muszą być iskrą, która pozwoli wejść zespołowi na wyższy bieg.
O derbach:
W mieście widać zainteresowanie wśród fanów. Każdy piłkarz musi zdawać sobie sprawę z tego, że to spotkanie jest wart więcej niż 3 punkty i może być punktem zwrotnym dla całego sezonu. Kiedy przegrywasz, myślisz tylko o 3 punktach. Kiedy wygrywasz, chcesz osiągnąć jeszcze więcej. W spotkaniach derbowych ważna jest odwaga. Wynik? Myślę, że padnie remis.
O budowie nowego stadionu:
Milan i Inter zasługują na nowy stadion. San Siro to zabytek miasta, który nie jest adekwatny do światowych standardów.
O registach:
Gra na tej pozycji wymaga od zawodnika posiadania odpowiednich umiejętności. Spodziewałem się znacznie więcej od Biglii. W Lazio był zupełnie innym zawodnikiem. Bennacer rozwija się i ma pewien potencjał, który zdążył pokazać na boisku. To, czy odniesie sukces, zależy od niego.
O Ibrahimoviciu:
Były pewne wątpliwości, co do jego wieku i kondycji fizycznej. Można było sobie jednak wyobrazić, że jego powrót dostarczy wielu emocji. Jego przybycie odciążyło jego kolegów z zespołu. Niektórzy z nich są bardzo młodzi i teraz mogą grać z większym spokojem, prezentując odpowiednie umiejętności. Wspaniałą rzeczą jest to, że Ibra dodał do tego wszystkiego swoje niezwykłe osiągnięcia, doświadczenie i bramki.
Komentarze