Agent Stefana Simicia, Milan Martinović udzielił wywiadu dla Milannews.it. Oto, co przedstawiciel zawodnika miał do powiedzenia.

 Baroni  [trener Frosinone, przyp.red.] mówił o wyborze technicznym, jako powodzie, że Simić nie znajduje miejsca w składzie. Co jest nie tak w Frosinone?

 Bardzo trudno mi jest powiedzieć, tym bardziej, że jestem jego agentem. Wiem tylko, że Capozucca [działacz Frosinone, przyp.red.] obiecał nam, że Simić trafi do Frosinone, aby grać. To był główny powód, dla którego zdecydowaliśmy się, aby tam pojechać. Po kontuzji, z nieznanych nam przyczyn nigdy nie zagrał. Wiemy tylko, że jest to decyzja trenera i menedżera Frosinone. Jesteśmy tym faktem trochę zawiedzeni, ponieważ nie taka była umowa między nami.

 Czy jest jakaś szansa, że Simić znajdzie miejsce chociaż w jednym z dwóch następnych spotkań? A może tylko znajdzie się w kadrze meczowej przeciwko swojemu byłemu zespołowi...

 Tego nie wiem. Moim zdaniem Stefan zasługiwał na możliwość gry dużo wcześniej ze względu na swoje zaangażowanie i poświęcenie jakie wkłada w piłkę nożną, demonstrując swój profesjonalizm każdego dnia.

 Czy w ostatnich miesiącach rozmawiałeś z kierownictwem Rossonerich? Jeśli tak to, co Ci powiedzieli?

 Tak. Nasza relacja z Leonardo jest bardzo dobra, poprawna i profesjonalna. Nawet kierownictwo Milanu nie jest zadowolone z całej sytuacji, która zaistniała w Frosinone i był to temat dyskusji podczas ostatniego spotkania z ekipą Rossonerich.

 Wypożyczenie przestanie obowiązywać w lecie i Stefan wróci do Mediolanu. Czy po długiej kontuzji Caldary i prawdopodobnym zakończeniu współpracy z Zapatą istnieje szansa, że Stefan pozostanie w ekipie Rossonerich nawet pod koniec letniego okienka transferowego?

 Jeśli Stefan zostanie w Milanie, dowiemy się o tym dopiero po spotkaniu z Milanem. Kiedy ten sezon się skończy, z pewnością zgodzimy się na spotkanie z kierownictwem Rossonerich i zobaczymy jakie są propozycje i zamiary klubu.

 Czy są jakieś zespoły zainteresowane Stefanem  i gdzie mógłby się przenieść?

 Jesteśmy w kontakcie z kilkoma klubami z Anglii, Niemiec i Hiszpanii, ale nie tylko. Są też zespoły, które nie należą do 5 najlepszych europejskich lig takie jak na przykład z Grecji. Pojawiły się z ich strony pewne zapytania, wyrazy zainteresowania, ale zdecydowaliśmy się najpierw porozmawiać z Milanem, z którym chcemy wspólnie podjąć najlepszą decyzję dla obu stron.