Agent Musacchio: Mateo będzie musiał ocenić swoją przyszłość

Agent Musacchio: Mateo będzie musiał ocenić swoją przyszłość

Agent Mateo Musacchio, Marcelo Lombilla udzielił wywiadu dla Milannews.it. Oto, co przedstawiciel piłkarza miał do powiedzenia.

 Jak się ma Mateo? Czy przestrzega harmonogramu treningowego?

Mateo przebywa obecnie ze swoim bratem w Mediolanie. Przed ogłoszeniem kwarantanny we Włoszech, wysłał swoją rodzinę do Hiszpanii. Mateo został więc sam, ale mimo to dobrze trenuje. Klub wysłał zawodnikom program treningowy i w miarę możliwości wykonuje ćwiczenia na bieżni i z odpowiednim sprzętem.

 Jak oceniasz sezon w wykonaniu Mateo?

 Mogę uznać go za dość udany i szczęśliwy. Na początku sezonu Mateo grał ciągle i z każdym meczem grał coraz lepiej. Niestety doznał urazu, który zmusił go do przerwy w grze. Potem, kiedy był gotowy do gry, trener nie wpuścił go na boisko, co doprowadziło go do mentalnego upadku. To była decyzja trenera. Kiedy Mateo był kontuzjowany, trener postawił na Kjaera, a kiedy wrócił Musacchio, Gabbia zaczął otrzymywać szanse. Tego typu decyzje zawsze wywołują niepewność wśród zawodników i prowadzą do braku zaufania wobec trenera.

 Jak na to wszystko zareagował Musacchio?

 Od tamtej pory nic się nie zmieniło: trenuje normalnie i robi to, co musi. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja z koronawirusem. Kiedy wrócimy do gry, zobaczymy, co się stanie. Jeśli Milan wciąż w niego wierzy i zechce go zatrzymać, to zostaniemy. Jeśli będziemy musieli odejść, zrobimy to. Na ten moment nie rozmawiałem z klubem w tej sprawie. Obecna sytuacja na świecie jest myląca dla nas wszystkich. Zobaczymy, co stanie się później.

 Czy pod koniec sezonu pojawi się temat przedłużenie umowy?

 Nie mam pojęcia. To nie zależy od nas. Decyzja w tej sprawie musi pochodzić z obu stron i być 100%. To bardzo skomplikowane, kiedy każdego dnia dajesz z siebie wszystko i starasz się udowodnić innym, że jesteś wart zapłaconych przez Ciebie pieniędzy, a następnie z powodu urazu, nie możesz grać, nie grasz 3 spotkania, wracasz i nagle jesteś trzecim wyborem trenera. Wcześniej konkurencją dla Mateo stanowili Bonucci i Caldara. Teraz sytuacja wygląda nieco inaczej. Dobrze wiem, jak media potrafią nakręcić pewne sytuacje i jak to wpływa na mentalność zawodnika. Musimy jednak zaakceptować decyzje trenera i czekać na rozwój wydarzeń.

 Czy w ostatnim czasie pojawiły się jakieś oferty za Mateo?

W grudniu, kiedy grał i był w wysokiej formie, Mateo przypominał mi zawodnika z reprezentacji narodowej i z Villarreal.  Kontaktowałem się z 2 bardzo ważnymi zespołami z Hiszpanii i jedną drużyną z Anglii, ale on nie chciał, abym z nimi rozmawiał. W mojej karierze nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło. W tamtym czasie był bardzo związany z Milanem i dobrze sobie radził. 

Mateo czuje się dobrze w Milanie, kocha ten klub i zawsze chciał w nim grać. W 2017 roku dwukrotnie powiedziałem "nie" Tottenhamowi, a po 30 sekundach powiedzieliśmy " tak" Milanowi. Mateo ma jeszcze rok ważnego kontraktu i będzie musiał ocenić swoją przyszłość.

Komentarze