Tatarella: San Siro nie musi zostać zburzone
Radny miasta Mediolan i zarazem przeciwnik rozbiórki San Siro, Pietro Tatarella udzielił wywiadu dla calciomercato.com. Oto, co miał on do powiedzenia:
Czy możemy zatrzymać rozbiórkę San Siro?
Oczywiście, że tak. Jesteśmy w trakcie przyjmowania starego planu zagospodarowania terenu. Dzięki temu narzędziu nie możemy udzielić Milanowi i Interowi zgody na wybudowanie nowego stadionu. Aby inicjatywa zyskała na mocy, możemy przeprowadzić referendum i zebrać 15 tysięcy podpisów. Milan i Inter chcą zrobić to, co zrobiono w Turynie: zmniejszyć pojemność stadionu i zwiększyć rentowność. Przyczyni się to jednak do wzrostu cen biletów, co może prowadzić tylko do nowej i niewyobrażalnej wizji piłki nożnej, która jest nastawiona tylko na pieniądze. Jest to sprzeczne z zasadami i wartościami tego sportu. Ważne jest, że każdy, kto jest przeciwny rozbiórce San Siro może coś z tym zrobić i zapewnić sobie możliwość oglądania spotkań z wysokości trzeciego pierścienia San Siro.
Dlaczego Milan i Inter chcą opuścić San Siro i kontynuować współpracę?
Ponieważ oba kluby chłodno podchodzą do uczuć fanów. To jest tylko zabieg finansowy. Ich nie interesuje wybudowanie osobnego stadionu dla Il Diavolo czy dla Il Biscione. Za całą tą operacą stoi prowincjonalizm, nawet jeśli mówimy o międzynarodowych konsultacjach stojących za tą operacją. W Londynie jest 7 stadionów, które należą do klubów z Premier League. Nie rozumiem dlaczego w Mediolanie nie może być dwóch stadionów.
O dostępnych obszarach pod budowę stadionu:
Z tego co wiem, dostępny jest dobrze skomunikowany obszar w Sesto. Są też inne obszary jak chociażby tereny w okolicach lotnisk czy portów morskich. Po prostu będziemy musieli się spotkac i znaleźć rozwiązanie.
Komentarze
MK92
Kamilo
MK92
tornado22
Pato